W 2012 r., po otrzymaniu pierwszych sygnałów nt. filmu, Ambasada skontaktowała się z właściwymi w tej kwestii władzami Libii, które jednoznacznie potępiły akt zniszczenia nagrobków, uznając tego typu czyny za sprzeczne z duchem libijskiego narodu i wartościami religii islamu.

Po interwencji regionalnego zarządcy z Komisji Wspólnoty Brytyjskiej ds. Cmentarzy Wojennych w Londynie, opiekującej się brytyjskimi cmentarzami wojennymi na całym świecie, zdewastowany cmentarz w Benghazi został niezwłocznie zabezpieczony, a same nagrobki, w tym jedyny znajdujący się na tym cmentarzy grób żołnierza polskiego, zostały odrestaurowane.

Ambasada zapewnia, iż mimo napiętej sytuacji polityczno-społecznej w całej Libii, a szczególnie w jej wschodniej części oraz wynikających z tego tytułu ograniczeń, dzięki nieocenionej pomocy zamieszkałych i pracujących w Tobruku i innych częściach Cyrenajki obywateli RP, Ambasada czyni wszelkie wysiłki mające na celu nieustanne monitorowanie sytuacji, co podyktowane jest m. in. troską o miejsca pamięci narodowej. Troską tą objęty jest nie tylko cmentarz aliancki w Tobruku, gdzie znajduje się 133 grobów żołnierzy polskich, lecz również cmentarz w Akromie, z trzema grobami oraz wspomniany cmentarz w Benghazi, z jednym polskim nagrobkiem.